Czas pandemii wyhamował życie gospodarcze i społeczne, jednak na ile to możliwe, staramy się żyć normalnie. W związku z tym odbyła się kolejna zwyczajna sesja Rady Miasta – w sposób zdalny. Burmistrz podczas sesji poinformował między innymi o:
- przekazaniu do analizy możliwości technicznych przeniesienia „Tereski” na Rynek, o którym wcześniej wnioskowałem w imieniu mieszkańców;
- włączeniu do modernizacji drogi wojewódzkiej numer 993 skrzyżowania „pod Dukatem”;
- głosowaliśmy także uchwały przygotowane przez Burmistrza dotyczące między innymi zmian w planach zagospodarowania przestrzennego oraz zmian w Budżecie Miasta Gorlice. W budżecie zmniejszono planowane dochody z udziałów w podatku od osób fizycznych ze względu na zmieniającą się sytuację spowodowaną pandemią koronawirusa, a zwiększa się dochody dzięki uzyskanej dotacji na udział w programie „Edukacja w szkołach prowadzących kształcenie ogólne na terenie Gmin Ziemi Gorlickiej” oraz pozyskaniem środków ministerialnych na remont cmentarza wojennego przy ul. Łokietka. Dokonaliśmy także zmiany w uchwale dotyczącej pomocy przedsiębiorcom w związku ze stratami spowodowanymi epidemią koronawirusa. Uchwała ma rozszerzyć pomoc dla przedsiębiorców.
Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości przedstawił swoje stanowisko w sprawie planowanej budowy podsuszania odpadów przez firmę Empol. W związku z głosami mieszkańców wyrażających obawy dotyczące ewentualnych uciążliwości wspomnianej inwestycji w imieniu klubu MRS Ziemi Gorlickiej zabrałem również głos w tej sprawie:
„Mieszkańcy zgłaszają do radnych – może do burmistrza także – swoje obawy dotyczące planowanej budowy, czy może rozbudowy suszarni śmieci. Obawy są uzasadnione przykrym zapachem, jaki wydobywa się z terenu, gdzie to suszenie się odbywa. Radni – również mieszkańcy tego miasta – którzy na co dzień tu przebywają dostrzegają sami te problemy i ich obowiązkiem jest reagować na głosy mieszkańców – w końcu zostali wybrani do reprezentowania mieszkańców. Dlatego trudno jest nam patrzeć i nie reagować na coś, co przypomina w tym momencie szantaż emocjonalny, który można streścić w następujący sposób: będziecie mieć droższą opłatę za śmieci za to, że nie chcecie smrodu w swoim mieście. Mieszkańcy muszą mieć GWARANCJĘ, że uciążliwość zapachowa działalności firmy zostanie ograniczona przynajmniej do stanu sprzed pojawienia się suszarni na terenie przetwarzania odpadów.
Oczekujemy merytorycznego spotkania w sprawie rozbudowy suszarni, w której wezmą udział wszystkie zainteresowane strony. Jeśli firma Empol ma rozwiązania, które te gwarancje zapewni, prosimy o ich podanie do publicznej wiadomości. Pana Burmistrza prosimy o przygotowanie informacji o tym, czy my jako władza wykonawcza reprezentowana przez Pana Burmistrzem i władza ustawodawcza czyli Rada Miasta Gorlice posiada możliwości, aby skutecznie wyegzekwować w przyszłości te gwarancje.”
Tomasz Szczepanik